warunkach kompostownia ruszyłaby w drugiej połowie przyszłego roku. Wcześniej będziemy się jeszcze starali, przed wykorzystaniem komór, zbadać jakość kompostu - przygotowywanego w nieco uproszczony sposób - na specjalnych pryzmach, pod gołym niebem. Tego typu zakład będzie pierwszym w województwie krakowskim. Wiemy, że nie jest to inwestycja, która zwraca się szybko, ale mamy nadzieję, że znajdą się chętni na kompost (obecnie w sklepach jest on głównie z importu), a przy okazji będziemy mogli coś zrobić dla środowiska naturalnego.&lt;/&gt;<br>Przedstawiciele spółki planują, że w drugim etapie - &lt;q&gt;"w zależności od rozwoju sytuacji"&lt;/&gt; - kompostownia zostałaby rozbudowana nakładem 10 - 15 milionów złotych. Pierwsze dwa bioreaktory mają mieć wydajność