Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
do akwareli. Na Akademii było już po przedwstępnych selekcjach, sprawdzianach i egzaminach. Poszukiwano tylko modeli. Bogna poszła na eliminację, wyglądała chudo, bez ubrania okazała się doskonale zbudowana.
- Idealne proporcje - Profesor był wielce z siebie rad. Ma niezawodne oko. Nie zwiedzie go nawet wór pątniczy na pięknym kształcie.
Odkąd Bogna występowała naga na kawaletę. Jakiegoś dnia powróciła z ubieralni na salę ćwiczeń zapięta pod szyję i umieściła karton na sztaludze. Nikt jej nie zabraniał, chętnie pomagano wolontariuszce, dziekan traktował jak studentkę. I tak dotrwała prawie do dyplomu.
- Pani indeks - nowy profesor przystanął za plecami nieformalnej uczennicy, nie patrzył na nią, patrzył na
do akwareli. Na Akademii było już po przedwstępnych selekcjach, sprawdzianach i egzaminach. Poszukiwano tylko modeli. Bogna poszła na eliminację, wyglądała chudo, bez ubrania okazała się doskonale zbudowana.<br>- Idealne proporcje - Profesor był wielce z siebie rad. Ma niezawodne oko. Nie zwiedzie go nawet wór pątniczy na pięknym kształcie.<br>Odkąd Bogna występowała naga na kawaletę. Jakiegoś dnia powróciła z ubieralni na salę ćwiczeń zapięta pod szyję i umieściła karton na sztaludze. Nikt jej nie zabraniał, chętnie pomagano wolontariuszce, dziekan traktował jak studentkę. I tak dotrwała prawie do dyplomu.<br>- Pani indeks - nowy profesor przystanął za plecami nieformalnej uczennicy, nie patrzył na nią, patrzył na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego