śpieszyć, by wyłożyć swoją prośbę, zanim nie przeszkodzi kto inny.<br>O rabim Eleazarze można by powiedzieć, że ma do dyspozycji osobną linię i rozmawiać może z Bogiem o każdej porze, bez obawy, że mu ktoś przerwie. Zresztą rebe Eleazar wie, że Pan Bóg, jak każdy Żyd, nie lubi, by go nagabywano, gdy jest zajęty, i wie już, w jakich godzinach można porozmawiać z nim najswobodniej. I Pan Bóg ma za to słabość do rebego Eleazara, i nie było jeszcze wypadku, aby mógł mu czegoś odmówić.<br>Tak minęło wiele, wiele lat. Ile? Tego dokładnie nie pamiętał nawet stary szames.<br>Roku tego rabi