Typ tekstu: Książka
Autor: Zięba Maciej
Tytuł: Po szkodzie? Przed szkodą?
Rok: 1997
gdyż dotąd mogło być jedynie oderwanym od
rzeczywistości hobby: chrześcijańską refleksją nad współczesną
gospodarką. Najpierw więc spróbowałem co nieco liznąć ekonomii. Co
prawda, znam też przypadki refleksji nad gospodarką nie skażone
znajomością ekonomii (wśród wierzących i niewierzących, partyjnych i
bezpartyjnych. Ponoć sam tow. Wiesław marzył o tym, by na jego nagrobku
widniał skromny napis: "Władysław Gomułka - ekonomista". Niestety,
tylko starsza generacja doceni subtelność marzeń ex-sekretarza). Ja
jednak - za św. Tomaszem z Akwinu - wierząc w zdrowy roządek jako
wielki dar Boży, uznałem tę kolejność poczynań za roztropną. Poczytałem
więc trochę von Misesa, Hayeka, ordoliberałów, Samuelssona, Friedmana,
Gailbraitha oraz innych mężów uczonych
gdyż dotąd mogło być jedynie oderwanym od<br>rzeczywistości hobby: chrześcijańską refleksją nad współczesną<br>gospodarką. Najpierw więc spróbowałem co nieco liznąć ekonomii. Co<br>prawda, znam też przypadki refleksji nad gospodarką nie skażone<br>znajomością ekonomii (wśród wierzących i niewierzących, partyjnych i<br>bezpartyjnych. Ponoć sam tow. Wiesław marzył o tym, by na jego nagrobku<br>widniał skromny napis: "Władysław Gomułka - ekonomista". Niestety,<br>tylko starsza generacja doceni subtelność marzeń ex-sekretarza). Ja<br>jednak - za św. Tomaszem z Akwinu - wierząc w zdrowy roządek jako<br>wielki dar Boży, uznałem tę kolejność poczynań za roztropną. Poczytałem<br>więc trochę von Misesa, Hayeka, ordoliberałów, Samuelssona, Friedmana,<br>Gailbraitha oraz innych mężów uczonych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego