Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Na oścież
Nr: 2-3(59)
Miejsce wydania: Bydgoszcz
Rok: 1999
pij piwo, niechaj wina", a także ewangeliczna zachęta do dobroci: "Napój pragnącego, nakarm łaknącego". Ileż te łyżki mogły nauczyć!
"Czapką, papką i solą ludzie ludzi niewolą" - to przysłowie chociaż pochwala gościnność nie zachwyca jadłospisem.
"Gdzie barszcz, kapusta, tam chata nie pusta" - w tym przysłowiu wymienione są dwie potrawy, które od najdawniejszych czasów gościły nie tylko na chłopskich stołach. Barszczyk i kapusta zawsze pełniły u nas rolę szczególną. Kapusta częściej zachwycała w bigosie, który nie wiadomo dlaczego nazywano hultajskim. Bigos - niegdyś nasza "broń gastronomiczna" - zyskał największego piewcę w postaci wieszcza A. Mickiewicza, który twierdził, że "w słowach wydać trudno - bigosu smak przedziwny, kolor
pij piwo, niechaj wina", a także ewangeliczna zachęta do dobroci: "Napój pragnącego, nakarm łaknącego". Ileż te łyżki mogły nauczyć!<br> "Czapką, papką i solą ludzie ludzi niewolą" - to przysłowie chociaż pochwala gościnność nie zachwyca jadłospisem.<br> "Gdzie barszcz, kapusta, tam chata nie pusta" - w tym przysłowiu wymienione są dwie potrawy, które od najdawniejszych czasów gościły nie tylko na chłopskich stołach. Barszczyk i kapusta zawsze pełniły u nas rolę szczególną. Kapusta częściej zachwycała w bigosie, który nie wiadomo dlaczego nazywano hultajskim. Bigos - niegdyś nasza "broń gastronomiczna" - zyskał największego piewcę w postaci wieszcza A. Mickiewicza, który twierdził, że "w słowach wydać trudno - bigosu smak przedziwny, kolor
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego