Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
numer. Jak zawsze świetnie się relaksuję przy tej lekturze. Bardzo podobał mi się artykuł o tym, jak przeżyć lato w biurze. Pracuję w biurze turystycznym, więc każde wakacje spędzam w mieście - to czas pracy na zwiększonych obrotach. Ale kiedy dostaję kartkę z pozdrowieniami od zadowolonych turystów, jest to dla mnie najlepsze podziękowanie. Wtedy wiem, że kocham to, co robię. Jak mawiał jeden z moich profesorów, "my nie sprzedajemy hotelu, ale satysfakcję z pobytu w nim". Tak więc całe lato spędzę w biurze, ale... jesienią czas na mój urlop! Jak zauważyłyście w artykule: ceny niższe, mniejszy tłok, a ja dopowiem jeszcze: Dziewczyny
numer. Jak zawsze świetnie się relaksuję przy tej lekturze. Bardzo podobał mi się artykuł o tym, jak przeżyć lato w biurze. Pracuję w biurze turystycznym, więc każde wakacje spędzam w mieście - to czas pracy na zwiększonych obrotach. Ale kiedy dostaję kartkę z pozdrowieniami od zadowolonych turystów, jest to dla mnie najlepsze podziękowanie. Wtedy wiem, że kocham to, co robię. Jak mawiał jeden z moich profesorów, "my nie sprzedajemy hotelu, ale satysfakcję z pobytu w nim". Tak więc całe lato spędzę w biurze, ale... jesienią czas na mój urlop! Jak zauważyłyście w artykule: ceny niższe, mniejszy tłok, a ja dopowiem jeszcze: Dziewczyny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego