faworyzuje ofertę złożoną przez firmę Lokheed Martin dotyczącą używanych samolotów F-16". <br>Jedynym dowodem na to, że chcemy latać F-16 jest, zdaniem tygodnika, suma 1,5 mld dolarów, które Ministerstwo Finansów chce wydać na zakup samolotu. &#132;Jest to suma, która wystarcza na 60 używanych samolotów F-16 w najtańszej wersji" - twierdzi autor artykułu. <br>Resort finansów nie potwierdza tej informacji. Zaprzecza także MON. - Reguły przetargu są jasne, wszystko przebiegnie zgodnie z prawem, wybierzemy najlepszy samolot - komentuje doniesienia gazety mjr Andrzej Adamczyk, rzecznik prasowy wiceministra Romualda Szeremietiewa. <br>Nieoficjalnie urzędnicy resortu potwierdzają jednak, że oferta zakupu F-16 jest najbardziej realna.&lt;/&gt;<br>&lt;au&gt;kry