Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie,o psach,o kosmetyce
Rok powstania: 2001
że praktyki, czy szkoła. Nie wiedziałam, co mam pierwsze zacząć. Zgłupiałam całkowicie, bo nigdy takiej szkoły nie załatwiałam. I w końcu zaczęłam od praktyk, tak że były jeszcze gdzieś tam w Ursusie praktyki, mogła chodzić, ale daleko. I w końcu mówimy tak. No trzeba przejść się koło domu, nie?
No najważniejsze żeby blisko było.
Bo najbliżej. I poszłyśmy ja, Marzenka i Beata i pytamy się tej babeczki, tej kierowniczki. Ona mówi, że że tak, że że potrzebne i nawet jeszcze nawet jeszcze jedna dziewczyna by się przydała nawet jeszcze jedna by się przydała dziewczyna.
Ua, weź mnie nie depcz, kurczę. Niech
że praktyki, czy szkoła. Nie wiedziałam, co mam pierwsze zacząć. Zgłupiałam całkowicie, bo nigdy takiej szkoły nie załatwiałam. I w końcu zaczęłam od praktyk, tak że były jeszcze gdzieś tam w Ursusie praktyki, mogła chodzić, ale daleko. I w końcu mówimy tak. No trzeba przejść się koło domu, nie?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No najważniejsze &lt;overlap&gt;żeby blisko było.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;&lt;overlap&gt;Bo najbliżej.&lt;/&gt; I poszłyśmy ja, Marzenka i Beata i pytamy się tej babeczki, tej kierowniczki. Ona mówi, że że tak, że że potrzebne i nawet jeszcze nawet jeszcze jedna dziewczyna by się przydała nawet jeszcze jedna by się przydała dziewczyna.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Ua, weź mnie nie depcz, kurczę. Niech
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego