on gwałtownie cię odpycha, trzymając jednak za rękę, abyś przypadkiem za daleko mu nie uciekła. Zwykle potem następuje kilka drobnych kroczków - udajesz odległą, żeby znowu cię zapragnął. Potem obrót, kilka wspólnych zgodnych kroków i cała zabawa zaczyna się od nowa. Kłócicie się i godzicie, rozstajecie i wracacie.<br>- Tango jest zawiłym, namiętnym i wysoce sformalizowanym tańcem, który wywodzi się z Argentyny. Związek-tango sprawia to samo wrażenie nie kończących się stylizowanych kroczków i z góry ustalonych póz, które odzwierciedlają uczucia i wzajemne relacje partnerów w związku - pisze Bryn C. Collins w książcie "Emocjonalna niedostępność" (Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 2000). Tango potrzebuje przerysowań