Typ tekstu: Książka
Autor: Milewski Stanisław
Tytuł: Ciemne sprawy międzywojnia
Rok: 2002
że napad dokonany przez Dzierdziejowskiego był najzupełniej psychologicznie usprawiedliwiony, a z punktu widzenia kodeksu karnego powinien być zakwalifikowany jako wyższa konieczność, skutkująca bezkarnością dokonanego gwałtu. Normalnie poprzestaje się na spoliczkowaniu - dowodził profesor - ale i napad we trzech powinien być uważany za zwykłe spoliczkowanie, bo taka, a nie inna była intencja napadającego.
Na sali zawrzało. Wywiązała się ostra wymiana zdań między prokuratorem a obroną. Jeden z trzech obrońców oskarżonego (dwóch było miejscowych), mecenas Marian Niedzielski, gwałtownie zaatakował opinię profesora, dowodząc, że tego rodzaju teoria uwłacza godności nauki polskiej i może stać się źródłem zgorszenia dla uniwersyteckiej młodzieży.
- Rozwijając tę tezę do końca
że napad dokonany przez Dzierdziejowskiego był najzupełniej psychologicznie usprawiedliwiony, a z punktu widzenia kodeksu karnego powinien być zakwalifikowany jako wyższa konieczność, skutkująca bezkarnością dokonanego gwałtu. Normalnie poprzestaje się na spoliczkowaniu - dowodził profesor - ale i napad we trzech powinien być uważany za zwykłe spoliczkowanie, bo taka, a nie inna była intencja napadającego.<br>Na sali zawrzało. Wywiązała się ostra wymiana zdań między prokuratorem a obroną. Jeden z trzech obrońców oskarżonego (dwóch było miejscowych), mecenas Marian Niedzielski, gwałtownie zaatakował opinię profesora, dowodząc, że tego rodzaju teoria uwłacza godności nauki polskiej i może stać się źródłem zgorszenia dla uniwersyteckiej młodzieży.<br>- Rozwijając tę tezę do końca
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego