Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
namówić na wystąpienie w chórku, kiedy śpiewałyśmy piosenkę Spice Girls. Kilka piw później założyłyśmy się, która pierwsza dobiegnie do zabójczo przystojnego Murzyna stojącego przy barze i klepnie go w pośladek. Biedny facet nigdy więcej nie przyjedzie do Polski - kraju, w którym kobiety są wyraźnie wygłodniałe, a mężczyźni o ciemnej skórze napastowani! Spuśćmy na to zasłonę milczenia.

Niedziela
Dziś wraca mój luby. Czekam na chwilę, kiedy z impetem rzucę mu się w ramiona i czule wyszepczę: "Tak bardzo tęskniłam". To, że nie siedziałam jak sierotka Marysia, wpatrzona we wspólne zdjęcie, w Pawłowej koszuli, słuchając "naszych" piosenek, nie świadczy o tym, że moja
namówić na wystąpienie w chórku, kiedy śpiewałyśmy piosenkę Spice Girls. Kilka piw później założyłyśmy się, która pierwsza dobiegnie do zabójczo przystojnego Murzyna stojącego przy barze i klepnie go w pośladek. Biedny facet nigdy więcej nie przyjedzie do Polski - kraju, w którym kobiety są wyraźnie wygłodniałe, a mężczyźni o ciemnej skórze napastowani! Spuśćmy na to zasłonę milczenia.<br><br>Niedziela<br>Dziś wraca mój luby. Czekam na chwilę, kiedy z impetem rzucę mu się w ramiona i czule wyszepczę: "Tak bardzo tęskniłam". To, że nie siedziałam jak sierotka Marysia, wpatrzona we wspólne zdjęcie, w Pawłowej koszuli, słuchając "naszych" piosenek, nie świadczy o tym, że moja
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego