Zresztą zakład niekoniecznie był winien jeśli chodzi o niewykonanie planów, podobnie jak i stratom, które wynikły, Przecież już w czerwcu 1962 r. Zjednoczenie Przemysłu Elektronicznego ustaliło, że "Tonsil" będzie musiał wyprodukować 77 tys. głośników pewnego typu. Powstały więc odpowiednie zamówienia na surowce i pół fabrykaty. Wyasygnowano pieniądze i materiały zaczęły napływać. Już jednak w październiku 1962 r. zakład dowiedział się, że będzie potrzeba tylko 24 tysiące głośników, a w grudniu Zjednoczenie zawiadomiło zakłady, że: "niestety, tylko tysiąc!". A więc produkuje się na magazyn, bo surowce i półfabrykaty płyną. Podobnie było z magnetofonami, których plan kilkakrotnie był zmieniany, ciągle w kierunku zmniejszania