Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Almanach Humanistyczny "Bez wiedzy i zgody..."
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1986
musiały; inaczej byłyby martwy zewłokiem, raczej zamrą wszelkiego ruchu niźli jego bodźcem!"
A więc sprawa rewolucji, jakości walki toczonej przez społeczeństwo w rewolucji, tego, czy ostatecznie weźmie w tej walce górę tylko interes ekonomiczny, czy także człowieczy, ma dla Berenta nieodwołalnie dwa oblicza jednocześnie: narodowe i ponad czy raczej wśród-narodowe. Zarazem Berent twierdzi, że idea narodowa w tym kształcie, w jakim ona istniała w okresie romantyzmu, została przez pozytywizm tak zubożona i wyjałowiona intelektualnie i emocjonalnie, że należy ja "postawić" ponownie, jak hieroglif odczytując od nowa. M.in. jako przeciwwagę dla importowanych z zewnątrz, a nienawistnych Berentowi - nacjonalizmów.
RZ: Pani
musiały; inaczej byłyby martwy &lt;orig&gt;zewłokiem&lt;/orig&gt;, raczej zamrą wszelkiego ruchu niźli jego bodźcem!"<br> A więc sprawa rewolucji, jakości walki toczonej przez społeczeństwo w rewolucji, tego, czy ostatecznie weźmie w tej walce górę tylko interes ekonomiczny, czy także człowieczy, ma dla Berenta nieodwołalnie dwa oblicza jednocześnie: narodowe i ponad czy raczej wśród-narodowe. Zarazem Berent twierdzi, że idea narodowa w tym kształcie, w jakim ona istniała w okresie romantyzmu, została przez pozytywizm tak zubożona i wyjałowiona intelektualnie i emocjonalnie, że należy ja "postawić" ponownie, jak hieroglif odczytując od nowa. M.in. jako przeciwwagę dla importowanych z zewnątrz, a nienawistnych Berentowi - nacjonalizmów.&lt;/&gt;<br>&lt;hi&gt;RZ&lt;/hi&gt;: &lt;who1&gt;Pani
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego