wskaźnikiem naszego złego funkcjonowania na wielu polach: w sferze psychicznej, fizycznej, społecznej... Niestety, nie tylko "zwykli śmiertelnicy" są za mało uczuleni na te problemy. Także lekarze pierwszego kontaktu poświęcają mu zbyt mało uwagi, a jeżeli już pacjent zgłasza się z tego typu sygnałami - terapia zwykle ogranicza się do zapisania środków nasennych, co jak wiadomo jest rozwiązaniem prowizorycznym.<br>Zanim jednak potrzebna będzie pomoc lekarska (internisty, psychiatry), duża grupa ludzi, którzy wrażliwość na zaburzenia snu mają zapisaną w genach, powinna we własnym zakresie poczynić szereg drobnych, ale użytecznych środków zapobiegawczych. Dotyczy to np. tych, którzy mają kłopoty z zaśnięciem przed ważnymi decyzjami, egzaminami