warunki? - Nic na to nie odpowiedziałem, pozwoliłem, by po świecie pytali o mnie. I oto stał się dziw nad dziwy: śpiewały wszystkie chóry razem, a właściwie z każdego chóru najlepsi śpiewacy, gdyż wszystkie chóry nie mogły się zmieścić na scenie. Triumf był kolosalny."&lt;/&gt;<br>Nie sądzę, aby walczący dziś między sobą nasi bracia Słowianie mogli usłyszeć apel felietonisty o zaniechanie bezsensownego rozlewu krwi, lecz sądzę, że mogliby usłyszeć muzykę, która by im przypomniała o dawnej solidarności i braterstwie. Dlatego wołam do muzyków i muzykologów o ratunek dla spuścizny twórczej Rogowskiego i o przypomnienie jego muzyki. Czy zachowały się w miejskim archiwum Dubrownika rękopisy