Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 03.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
dla lekarzy, bankiety i kosztowne prezenty za wypisywanie recept nie są wyłącznie polską gangreną. Identyczne sztuczki marketingowe stosowane są od lat wobec lekarzy na całym świecie. Polski lekarz z Belgii, zatrudniony w prywatnym 150-łóżkowym szpitalu, zwierza się ze swoich doświadczeń: - Firmy farmaceutyczne prowadzą u nas regularną wojnę propagandową, która nasila się w przypadku antybiotyków lub leków przeciwbólowych przed posiedzeniami komisji decydującej o tym, co ma trafić do szpitalnego receptariusza (każdy szpital musi mieć listę leków zawsze znajdujących się w jego aptece - przyp. PW). Kto umieści swój lek w receptariuszu - ten ma zbyt. Jedna firma zaproponowała nawet w zamian za wybranie
dla lekarzy, bankiety i kosztowne prezenty za wypisywanie recept nie są wyłącznie polską gangreną. Identyczne sztuczki marketingowe stosowane są od lat wobec lekarzy na całym świecie. Polski lekarz z Belgii, zatrudniony w prywatnym 150-łóżkowym szpitalu, zwierza się ze swoich doświadczeń: - Firmy farmaceutyczne prowadzą u nas regularną wojnę propagandową, która nasila się w przypadku antybiotyków lub leków przeciwbólowych przed posiedzeniami komisji decydującej o tym, co ma trafić do szpitalnego receptariusza (każdy szpital musi mieć listę leków zawsze znajdujących się w jego aptece - przyp. PW). Kto umieści swój lek w receptariuszu - ten ma zbyt. Jedna firma zaproponowała nawet w zamian za wybranie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego