Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
opinii pana Muldgaarda nie wcześniej niż za kwadrans piąta, nawet za dziesięć minut. Według naszej opinii równocześnie morderca wzniósł sztylet, a telefon zadzwonił. Przeraźliwy dźwięk, tak nieoczekiwany o tej porze, musiał go spłoszyć. Nie miał czasu odliczać sobie na jej plecach centymetrów i precyzyjnie mierzyć, dziabnął z prawej strony i natychmiast uciekł w przekonaniu, że za chwilę ktoś wyjdzie podnieść słuchawkę. Przedtem jeszcze szukał zapewne Alicji w jej pokoju, ujrzał, że jej tam nie ma, ujrzał ją na kanapie...
- Tośmy go tym razem gruntownie zmącili - powiedział Paweł z nadzwyczajną satysfakcją.
Miałam potworne wyrzuty sumienia. Gdybym poszła do tego telefonu od razu
opinii pana Muldgaarda nie wcześniej niż za kwadrans piąta, nawet za dziesięć minut. Według naszej opinii równocześnie morderca wzniósł sztylet, a telefon zadzwonił. Przeraźliwy dźwięk, tak nieoczekiwany o tej porze, musiał go spłoszyć. Nie miał czasu odliczać sobie na jej plecach centymetrów i precyzyjnie mierzyć, dziabnął z prawej strony i natychmiast uciekł w przekonaniu, że za chwilę ktoś wyjdzie podnieść słuchawkę. Przedtem jeszcze szukał zapewne Alicji w jej pokoju, ujrzał, że jej tam nie ma, ujrzał ją na kanapie...<br>- Tośmy go tym razem gruntownie zmącili - powiedział Paweł z nadzwyczajną satysfakcją.<br>Miałam potworne wyrzuty sumienia. Gdybym poszła do tego telefonu od razu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego