miał tragiczne skutki. - Pracownica pogotowia, która przyjmowała wezwanie, do dzisiaj bardzo przeżywa tę sytuację - dodaje B. Kopacka. - Niestety, przed takimi wyborami staje wielokrotnie. <br>Powiat głogowski ma do dyspozycji dwie karetki, a to jak przekonują lekarze i jak pokazuje życie, zbyt mało. Pewnie udałoby się znaleźć pieniądze na kolejny samochód, bo nawet prezydent miasta deklarował, że gmina miejska może się dołożyć, ale to nie wszystko. Najważniejsze, poza samochodem, są etaty dla zespołu nowej karetki, a to już są poważne koszty. Może o tym zadecydować tylko wojewoda dolnośląski, a on uważa, że w proporcji do ilości potencjalnych pacjentów, ilość samochodów i zespołów ratunkowych