i nie protestuje. Żona, też policjantka, po latach jakoś sobie tę jego aktywność zinterpretowała: - Lepiej, że Mundi jest, jaki jest - mówi. Żona też nie z tych kobiet, które przesiadują w domu. - A przy mężu domatorze przecież bym musiała.<br>Szmigielski jednak nie mógłby żyć inaczej. Za dużo ma czasu, mówi, i nawyk, by czas zagospodarować. (Czas mu się tak rozciągnął już w dzieciństwie: ojca, też milicjanta, zabili na służbie, w domu było potem za cicho i matka zapisała Edka do wszystkich możliwych kółek zainteresowań).<br><br><tit>Święty Jacek</><br><br>Danuta Lech ubolewa, że jak dotąd docenił ją tylko Jacek Kuroń. I jej była nauczycielka, która