dziecka, nie kpi z wymyślonej przezeń fabuły, czuje się ono zadowolone i bezpieczne. Bawiąc się z dzieckiem, powinniśmy to robić z lekkim przymrużeniem oka, tak, by wiedziało, że wiemy, że ono wie, że to zabawa. Uczestniczenie w dziecięcych fantazjach daje dorosłym możliwość sterowania sytuacją, "wyhamowania", kiedy trzeba. Jeśli na przykład nazbyt zagalopowaliśmy się we wspólnym fantazjowaniu, możemy zmienić temat i nastrój zabawy. Powiedzmy wtedy dziecku: "Zamiast polować na słonie, posprzątamy teraz obóz", po czym zabierzmy się z nim razem za sprzątanie pokoju.<br>Fantazjowaniem można się bawić całe życie, o ile zdajemy sobie sprawę, że to zabawa. Jeśli my i nasze dziecko