Typ tekstu: Książka
Autor: Włodarczyk Jarosław
Tytuł: Wędrówki niebieskie 2
Rok: 1999
rację bytu na niebie, choć dla starożytnych astronomów nie było to wcale takie oczywiste. Nazywali bowiem tę dwugwiazdkową konstelację "zwiastunem Psa" - Procjonem (gr. prokuwn, czyli dosłownie "przedpies"), co oznaczało, że jej wschód nieznacznie poprzedza wschód najjaśniejszej gwiazdy całego nieba - Psa albo Syriusza (w wypadku obu gwiazdozbiorów najjaśniejsze ich gwiazdy miały nazwę wspólną z całą konstelacją). Wyraźne rozróżnienie między Wielkim i Małym Psem pojawiło się prawdopodobnie dopiero w astronomii średniowiecznej.
Kłopotu tego rodzaju nie sprawiają Psy Gończe, gdyż moment oficjalnego włączenia ich w poczet gwiazdozbiorów został zapisany dokładnie. Uczynił to tym razem nie żaden grecki bóg, lecz gdański astronom Jan Heweliusz (1611
rację bytu na niebie, choć dla starożytnych astronomów nie było to wcale takie oczywiste. Nazywali bowiem tę dwugwiazdkową konstelację "zwiastunem Psa" - Procjonem (gr. prokuwn, czyli dosłownie "przedpies"), co oznaczało, że jej wschód nieznacznie poprzedza wschód najjaśniejszej gwiazdy całego nieba - Psa albo Syriusza (w wypadku obu gwiazdozbiorów najjaśniejsze ich gwiazdy miały nazwę wspólną z całą konstelacją). Wyraźne rozróżnienie między Wielkim i Małym Psem pojawiło się prawdopodobnie dopiero w astronomii średniowiecznej.<br>Kłopotu tego rodzaju nie sprawiają Psy Gończe, gdyż moment oficjalnego włączenia ich w poczet gwiazdozbiorów został zapisany dokładnie. Uczynił to tym razem nie żaden grecki bóg, lecz gdański astronom Jan Heweliusz (1611
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego