Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
korporant" był synonimem młodego "narodowca" z lachą w dłoni, rozbijającego szyby w żydowskich sklepach. Mnie już nie było komu wyśmiać - ojciec nie żył od pięciu lat. Korporacja, do której wstąpiłem, była skądinąd najstarszą w Warszawie i należeli do niej studiujący synowie szacownych rodzin mieszczańskich i ziemiańskich, nierzadko arystokracji, lub noszący nazwiska przedstawicieli "haute burrgeoisie". Brzydzili się udziałem w ulicznych burdach, biciem bezbronnych i tym podobnymi, nie licującymi z honorowym kodeksem dżentelmena poczynaniami. Byli to w ogromnej większości antysemici, ale antysemici dobrze wychowani. Korporacja powstała jeszcze w czasach przedwojennych, w Rydze, gdzie zrzeszała studiujących tam Polaków, szukających organizacyjnej formy przeciwstawiania się dominującym
korporant" był synonimem młodego "narodowca" z lachą w dłoni, rozbijającego szyby w żydowskich sklepach. Mnie już nie było komu wyśmiać - ojciec nie żył od pięciu lat. Korporacja, do której wstąpiłem, była skądinąd najstarszą w Warszawie i należeli do niej studiujący synowie szacownych rodzin mieszczańskich i ziemiańskich, nierzadko arystokracji, lub noszący nazwiska przedstawicieli "haute burrgeoisie". Brzydzili się udziałem w ulicznych burdach, biciem bezbronnych i tym podobnymi, nie licującymi z honorowym kodeksem dżentelmena poczynaniami. Byli to w ogromnej większości antysemici, ale antysemici dobrze wychowani. Korporacja powstała jeszcze w czasach przedwojennych, w Rydze, gdzie zrzeszała studiujących tam Polaków, szukających organizacyjnej formy przeciwstawiania się dominującym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego