Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, urządzeniu domu, telewizji, paleniu papierosów
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o pracy, urządzeniu domu, telewizji, paleniu papierosów
Rok powstania: 2001
się spojrzał na niego, wiesz. No bo mówi tak pan siebie zachwalasz, że jak tam że jak za chłopa Bohuna żeśmy usiekli. Ale żeśmy się śmieli. Głupio mu się zrobiło, się spojrzał.
No, to było dobre.
No.
I jeszcze po drugie ma ulicę, nawet nie wie jak ta ulica się nazywa.
Nie. Nie wiem.
Nie powiedzieli ci? W tajemnicy trzymają?
Nie nie. Powiedzieli, tam przyczepili kartki jakieś i
A ludzie jeżdżą, się pytają, jaka to ulica, a on mówi nie wie.
A to już nie jest Batorego, tak?
Nie, boczne takie tam dwie ulice są nowe. Nie bardzo wiedziałem, jak one
No, to było dobre.
No.
I jeszcze po drugie ma ulicę, nawet nie wie jak ta ulica się nazywa.
Nie. Nie wiem.
Nie powiedzieli ci? W tajemnicy trzymają?
Nie nie. Powiedzieli, tam przyczepili kartki jakieś i
A ludzie jeżdżą, się pytają, jaka to ulica, a on mówi nie wie.
A to już nie jest Batorego, tak?
Nie, boczne takie tam dwie ulice są nowe. Nie bardzo wiedziałem, jak one
się spojrzał na niego, wiesz. No bo mówi tak pan siebie zachwalasz, że jak tam że jak za chłopa Bohuna żeśmy usiekli. Ale żeśmy się śmieli. Głupio mu się zrobiło, się spojrzał.<br><vocal desc="laugh"></><br><who2>No, to było dobre. </><br><who8>No.</><br><gap><br><who5>I jeszcze po drugie ma ulicę, nawet nie wie <gap> jak ta ulica się nazywa.</><br><who8>Nie. Nie wiem.</><br><who2>Nie powiedzieli ci? W tajemnicy trzymają?</><br><who8>Nie nie. Powiedzieli, tam przyczepili kartki jakieś i</><br><who5>A ludzie jeżdżą, się pytają, jaka to ulica, a on mówi nie wie.</><br><who2>A to już nie jest Batorego, tak?</><br><who8>Nie, boczne takie tam dwie ulice są nowe.<pause> Nie bardzo wiedziałem, jak one
