Nature", w mrowiskach, gdzie mrówki pochodzą od kilku królowych, poszczególne osobniki rozpoznają najbliższych krewniaków i faworyzują ich. Mrówczy nepotyzm przejawia się w tym, że krewniacy lepiej opiekują się swoimi jajeczkami. W interesie ich rodziny leży przekazywanie własnych genów z pokolenia na pokolenie. Mrówki to rozumieją, a my? <br>OK, nie każdy nepotyzm jest dobry. Staromodna wersja, w której bezwzględny ojciec zmusza swojego syna, utalentowanego skrzypka, do przejęcia warsztatu samochodowego, nie jest dobra. Wersja nowoczesna, w której lider partii obsadza rodziną wszystkie możliwe stanowiska w gminie, nie jest dobra. Nie wiem nawet, czy wersja zaproponowana przez Zytę Gilowską jest bez zarzutu, choć nie