Nic się nie dzieje, ale nie chcę żeby się pogorszyło.<br>Sąsiad znalazł tylko "Neospasminę". Michał wypił i zamknął oczy. Pogotowie przyjechało po godzinie, kiedy już czuł się zupełnie dobrze. Ból mostka prawie zupełnie ustąpił, nudności też, tylko było mu zimno i miał dreszcze. Lekarz stwierdził dobry stan serca, może nieco nerwicy, pochwalił sąsiada za terapię i stwierdził, że to teraz częsty objaw towarzyszący przeziębieniu. Zapisał polopirynę i witaminę C zastrzegając, żeby raczej Michał nie liczył, że dostanie to w aptece. Może jacyś znajomi...<br>Noc przespał spokojnie, ale do pracy zadzwonił, że przez trzy dni nie przyjdzie, bo jest przeziębiony. Przed południem