maksimum, na które wolno było sobie pozwolić) - kulturalnej kapsułki, powiedzieliśmy, zawierającej następującą kulturalną refleksję: ,,Jako lekarz-praktyk stwierdzam, że, zgodnie z etyką mego zawodu, przystąpiłbym do leczenia jakich bądź <orig>abdomenowców</> z tym samym poświęceniem i zaparciem się siebie, z jakim zmierzam teraz do pałacu pary królewskiej.<br> Niestety, moja metoda leczenia neuroz:<br> 1o - nie została dotąd uznana za oficjalną, to znaczy nadającą się do rozpowszechniania na peryferie Osiedla,<br> 2o - wydaje się, że w zastosowaniu do osobników kulturalnie niższych metoda moja może nie dać wyników tak efektownych jak w węcho-analizie osobników o skomplikowanym życiu psychicznym.<br> Dlatego też, nie uchybiając w niczym etyce