mała się obudziła, akurat teraz ją karmię, ale znowu ją <gap> no i ten, wiesz, babcia czekała, to tak mówi, och jejku nie mogę sobie tak podarować, że ona tak się śmiała, bo ja ją zostawiłam przed wczoraj chyba i pojechałam do urzędu gminy, no, to babcia właśnie, wiesz, została z nią, a ona się tak do babci <orig>chicholiła</> i babcia tak się zachwyciła do mamy, dzwoniła i do mnie jeszcze i wiesz, i teraz to już w ogóle, jak przylatuję to tylko wiesz, czy ona nie śpi, żeby się tak śmiała do niej, jak wtedy, a babcia zaczęła do niej <orig>gugać</>, gruchać