Typ tekstu: Książka
Autor: Worcell Henryk
Tytuł: Zaklęte rewiry
Rok wydania: 1989
Rok powstania: 1936
dusił w sobie wszelkie uczucia, by pokazać staremu twarz bez rumieńca, oczy bez błysku i głos niezalękniony.
I tak dzień za dniem mijał, a on nie myślał nawet o zbliżeniu się do Heli. Po skończeniu pracy szybko ubierał się i uciekał do domu, by go nie posądzono, że czeka na nią.
Wstydził się
swego uczucia, albowiem jak większość młodzieńców w jego wieku sądził, że miłość jest czymś niemoralnym i zabronionym. Zupełnie inaczej na całą tę sprawę zapatrywał się Henryk. Przyszedłszy rano do interesu nie wiedział jeszcze o niczym. Gdy tylko wszedł do bufetu, otoczyły go cztery panny: piegowata kasjerka Stefa, chuda i niechlujna
dusił w sobie wszelkie uczucia, by pokazać staremu twarz bez rumieńca, oczy bez błysku i głos niezalękniony.<br>I tak dzień za dniem mijał, a on nie myślał nawet o zbliżeniu się do Heli. Po skończeniu pracy szybko ubierał się i uciekał do domu, by go nie posądzono, że czeka na nią.<br>Wstydził się swego uczucia, albowiem jak większość młodzieńców w jego wieku sądził, że miłość jest czymś niemoralnym i zabronionym. Zupełnie inaczej na całą tę sprawę zapatrywał się Henryk. Przyszedłszy rano do interesu nie wiedział jeszcze o niczym. Gdy tylko wszedł do bufetu, otoczyły go cztery panny: piegowata kasjerka Stefa, chuda i niechlujna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego