Wioletty o konieczności podjęcia walki o szanowanie praw opiekunek wynika, to jasne, z doświadczenia i opowieści koleżanek po fachu. Oczywiście, opowieści są lustrzanym odbiciem horrorów z niańkami w rolach głównych, które opowiadają sobie matki zatrudniające opiekunki. Wiola jest skarbnicą branżowych anegdot o pracodawczyniach i o tym, co wyprawiają one z niańkami i dziećmi.<br>Problemy zaczynają się, gdy pracodawcy przestają widzieć, że niania to też człowiek.<br><br>Zaczyna się zupełnie niewinnie. Matka wychodzi do pracy i rzuca: w sypialni jest kosz bielizny, proszę uprasować. Albo: proszę ugotować obiad, albo i to, i to.<br><br>Pracodawcy Marty Sarby, 25-latki, studentki pedagogiki resocjalizacyjnej (entuzjastka: gdy