Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 40
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
prognozy postanowiliśmy spróbować. O 6 rano grupa szturmowa wyruszyła do Valle Nevado. Specjalnie dla nas uruchomiony wyciąg wywiózł ekipę na Tres Puntas. Na jego szczycie zastaliśmy "białe piekło" czyli viento blanco - wiatr osiągający w porywach 100 km/h. Doliny górskie od strony Pacyfiku wypełniły się białymi chmurami, co nie wróżyło nic dobrego. Po południu zespół szturmowy dotarł do Piedra Numerada a wieczorem do La Joya, na rozległe plateau lodowcowe, gdzie w ostatniej chwili udało się rozbić namiot. To, co rozpętało się potem, nie da się porównać z niczym innym. Wiatr o sile huraganu przewracał wszystko. Najlepiej przekonał się o tym Andrzej Lejczak
prognozy postanowiliśmy spróbować. O 6 rano grupa szturmowa wyruszyła do Valle Nevado. Specjalnie dla nas uruchomiony wyciąg wywiózł ekipę na Tres Puntas. Na jego szczycie zastaliśmy "białe piekło" czyli <foreign>viento blanco</> - wiatr osiągający w porywach 100 km/h. Doliny górskie od strony Pacyfiku wypełniły się białymi chmurami, co nie wróżyło nic dobrego. Po południu zespół szturmowy dotarł do Piedra Numerada a wieczorem do La Joya, na rozległe plateau lodowcowe, gdzie w ostatniej chwili udało się rozbić namiot. To, co rozpętało się potem, nie da się porównać z niczym innym. Wiatr o sile huraganu przewracał wszystko. Najlepiej przekonał się o tym Andrzej Lejczak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego