Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.18
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
Halina Lachman. - To strasznie ciężka robota.
Kobiety, które spotkaliśmy na polach cykorii pod Templewem, są spółdzielczyniami z Piesek. - To nasze plantacje, więc żeby przetrwać, musimy zasuwać całymi godzinami z haczkami w ręku - twierdzą. - Jak któraś nie wytrzymuje, to bierze środki przeciwbólowe.
Jak jednak podkreślają spółdzielcy, na zbolały kręgosłup nie ma nic lepszego, niż masaże. We wsi nie ma masażysty, więc trzeba korzystać z pomocy najbliższych.
Nie mają cykora
Cykorię zbierać się będzie w październiku. - Miejmy nadzieję, że na tych kilkudziesięciu hektarach, które uprawiamy, rośliny po usunięciu chwastów odbiją - zastanawiają się kobiety z Piesek. - To cała nasza nadzieja, żeby się utrzymać. Dlatego nie
Halina Lachman. - To strasznie ciężka robota. <br>Kobiety, które spotkaliśmy na polach cykorii pod Templewem, są spółdzielczyniami z Piesek. - To nasze plantacje, więc żeby przetrwać, musimy zasuwać całymi godzinami z haczkami w ręku - twierdzą. - Jak któraś nie wytrzymuje, to bierze środki przeciwbólowe. <br>Jak jednak podkreślają spółdzielcy, na zbolały kręgosłup nie ma nic lepszego, niż masaże. We wsi nie ma masażysty, więc trzeba korzystać z pomocy najbliższych.<br>&lt;tit&gt;Nie mają cykora&lt;/&gt;<br>Cykorię zbierać się będzie w październiku. - Miejmy nadzieję, że na tych kilkudziesięciu hektarach, które uprawiamy, rośliny po usunięciu chwastów odbiją - zastanawiają się kobiety z Piesek. - To cała nasza nadzieja, żeby się utrzymać. Dlatego nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego