Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
głowy, szyi czy nawet z czerniakiem. Dziwi się natomiast, że zadajemy mu to pytanie, ponieważ żadna kasa chorych się tym nie interesowała.
Nie mówmy więc o reformie, skoro kasy liczą pieniądze w oderwaniu od jakości usług, jakie kontraktują. Najważniejszym atrybutem tej jakości są szanse chorego na odzyskanie zdrowia. Tymczasem dla nich najważniejsze jest to, żeby usługa była tania i wykonana na własnym terenie. Tajne kontrakty, czyli trzymanie w tajemnicy, w jakich placówkach, za ile i dlaczego kasy kupują leczenie, nie są spowodowane ochroną tajemnicy handlowej, lecz strachem dyrektorów kas przed publiczną oceną ich pracy.
Dla człowieka chorego na raka najważniejsze jest życie
głowy, szyi czy nawet z czerniakiem. Dziwi się natomiast, że zadajemy mu to pytanie, ponieważ żadna kasa chorych się tym nie interesowała.<br>Nie mówmy więc o reformie, skoro kasy liczą pieniądze w oderwaniu od jakości usług, jakie kontraktują. Najważniejszym atrybutem tej jakości są szanse chorego na odzyskanie zdrowia. Tymczasem dla nich najważniejsze jest to, żeby usługa była tania i wykonana na własnym terenie. Tajne kontrakty, czyli trzymanie w tajemnicy, w jakich placówkach, za ile i dlaczego kasy kupują leczenie, nie są spowodowane ochroną tajemnicy handlowej, lecz strachem dyrektorów kas przed publiczną oceną ich pracy.<br>Dla człowieka chorego na raka najważniejsze jest życie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego