Blizny przystoją człowiekowi, będzie je nosił, zbierał, do nieskończenia świata w swojej człowieczej nieśmiertelności nie potrzebując zmartwychwstania.<br>Fatalna to pomyłka teologów, gdyż właśnie chwila narodzin jest jego zmartwychwstaniem, pierwszym i ostatnim, jedynym, jakiego mu potrzeba.<br>A skoro są te blizny, tak jak je widzę przed oczyma - nie ma drogi z nicości w nicość ani z niebytu w niebyt.<br>Skoro raz się pocznie, jest tylko życie.<br>Nie kończy się, co się zaczyna!<br>I jest to... Jest to... Jest to...<br>Brak mi było słów.<br>Bo i nie ma słów, gdy raz się dotknie kamienia filozoficznego.<br>Ekstaza jest i żal.<br>Żal tych wszystkich, którzy