Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
zapomniałem. Dopiero przedwczoraj przypomniało mi się... ale z kolei go nie zastałem. Wczoraj: "Wszystko się zmienia - mówi mi przez telefon. - Wiele rzeczy zrobiłem pochopnie, wielu rzeczy teraz żałuję". "Żałujesz, że za dużo powiedziałeś ludziom, którzy cię nie mogą zrozumieć?" "Właśnie..." "Jeśli chodzi o to, co mi powiedziałeś, to nie potrzebujesz niczego żałować". "Wiem, jeśli chodzi o ciebie, Krystianie, to mam wrażenie, jakbyśmy się znali już od tysiąca lat... i to wcale nie jest wrażenie... to prawda..." Obiecał mi następne książki, a ja tamtych jeszcze nie przeczytałem, nie przeczytałem jeszcze Swedenborga, będę musiał nadrobić tę zaległość przed spotkaniem z aniołem... Gdzie wtedy
zapomniałem. Dopiero przedwczoraj przypomniało mi się... ale z kolei go nie zastałem. Wczoraj: "Wszystko się zmienia - mówi mi przez telefon. - Wiele rzeczy zrobiłem pochopnie, wielu rzeczy teraz żałuję". "Żałujesz, że za dużo powiedziałeś ludziom, którzy cię nie mogą zrozumieć?" "Właśnie..." "Jeśli chodzi o to, co mi powiedziałeś, to nie potrzebujesz niczego żałować". "Wiem, jeśli chodzi o ciebie, Krystianie, to mam wrażenie, jakbyśmy się znali już od tysiąca lat... i to wcale nie jest wrażenie... to prawda..." Obiecał mi następne książki, a ja tamtych jeszcze nie przeczytałem, nie przeczytałem jeszcze Swedenborga, będę musiał nadrobić tę zaległość przed spotkaniem z aniołem... Gdzie wtedy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego