Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Machina
Nr: 2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
lat 90. więc coraz częściej sięgają po ciała zwierząt. Na ogół nie po to, by pokazać życie, lecz by unaocznić śmierć, przemijanie, rozkład ciała, jego gnicie. Zwierzę - szczególnie ssak - w tej roli sprawdza się znakomicie, bo w kwestii śmierci, a nawet pod względem ogólnej zasady działania (budowa ciała i wnętrzności) niczym się od człowieka nie różni. Wstrząsającą serię prawdziwych wizerunków zwierząt rozpoczął kilka lat temu Anglik Damien Hirst (patrz "Machina" nr 8/96), który rozkrojone ciała krowy i cielaka (Rozdzielone matka i dziecko) zanurzył w akwariach z formaliną. Oglądając prace Hirsta, można się przekonać (a czasem nawet to poczuć), że ciało ulega
lat 90. więc coraz częściej sięgają po ciała zwierząt. Na ogół nie po to, by pokazać życie, lecz by unaocznić śmierć, przemijanie, rozkład ciała, jego gnicie. Zwierzę - szczególnie ssak - w tej roli sprawdza się znakomicie, bo w kwestii śmierci, a nawet pod względem ogólnej zasady działania (budowa ciała i wnętrzności) niczym się od człowieka nie różni. Wstrząsającą serię prawdziwych wizerunków zwierząt rozpoczął kilka lat temu Anglik Damien Hirst (patrz "Machina" nr 8/96), który rozkrojone ciała krowy i cielaka (Rozdzielone matka i dziecko) zanurzył w akwariach z formaliną. Oglądając prace Hirsta, można się przekonać (a czasem nawet to poczuć), że ciało ulega
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego