Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa w salonie kosmetycznym: o pracy, kosmetykach i telewizji
Rok powstania: 2001
powiedziałam i ja powiedziałam, słuchaj, może takich pieniędzy nie może się u nas spodziewać.
A mąż w jakiej branży, przepraszam że pytam.
W rafinerii pracuje.
O.
Tak. Ale absolutnie nie od niego zależy podwyżka, bo oni , więc proszę...
Nie nie nie.
...proszę się na niego nie gniewać.
Nie, na pewno nie.
To nie
z jego winy.
Pani Patrycjo, a pani mi powie, a jak teściowa zniosła wasze wyprowadzenie się do Grodziska?
O, znaczy było jej smutno, bo z drugim wnukiem ma mniejszy kontakt, ale sądzę, że był to najlepszy ruch, jaki można było zrobić, bo to już truizm, że każdy powinien ze swoją
powiedziałam i ja powiedziałam, słuchaj, może takich pieniędzy nie może się u nas spodziewać.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;&lt;gap&gt; A mąż w jakiej branży, przepraszam że pytam.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;W rafinerii pracuje.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;O.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Tak. Ale absolutnie nie od niego zależy podwyżka, bo oni &lt;gap&gt;, więc proszę...&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Nie nie nie.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;...proszę się na niego nie gniewać.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Nie, na pewno nie.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;To nie z jego winy.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Pani Patrycjo, a pani mi powie, a jak teściowa zniosła wasze wyprowadzenie się do &lt;name type="place"&gt;Grodziska&lt;/&gt;?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;O, znaczy było jej smutno, bo z drugim wnukiem ma mniejszy kontakt, ale sądzę, że był to najlepszy ruch, jaki można było zrobić, bo to już truizm, że każdy powinien ze swoją
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego