powiedziałam i ja powiedziałam, słuchaj, może takich pieniędzy nie może się u nas spodziewać.</><br><who1><gap> A mąż w jakiej branży, przepraszam że pytam.</><br><who2>W rafinerii pracuje.</><br><who1>O.</><br><who2>Tak. Ale absolutnie nie od niego zależy podwyżka, bo oni <gap>, więc proszę...</><br><who1>Nie nie nie.</><br><who2>...proszę się na niego nie gniewać.</><br><who1>Nie, na pewno nie.</><br><who2>To nie z jego winy.</><br><who1>Pani Patrycjo, a pani mi powie, a jak teściowa zniosła wasze wyprowadzenie się do <name type="place">Grodziska</>?</><br><who2>O, znaczy było jej smutno, bo z drugim wnukiem ma mniejszy kontakt, ale sądzę, że był to najlepszy ruch, jaki można było zrobić, bo to już truizm, że każdy powinien ze swoją