Typ tekstu: Książka
Autor: Lem Stanisław
Tytuł: Niezwyciężony
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1963
na kriotronach - powiedział Kronotos i czuło się, że to, co powie, będzie tylko przypuszczeniem. - Temperatura wzrosła, stracił nadprzewodliwość...
- Pan wie, doktorze, czy pan zgaduje? - spytał astrogator.
Była to dziwna rozmowa, bo wszyscy patrzyli przed siebie, w ekran, na którym widziany już bez pośrednictwa sondy "Cyklop" sunął ruchem płynnym, a jednak nie całkiem pewnym, bo zbaczał chwilami z kursu, jakby niezdecydowany, dokąd właściwie zmierza. Kilka razy pod rząd strzelił do niepotrzebnej już telesondy, zanim ją trafił. Widzieli, jak spada niby jaskrawa flara.
- Jedyne, co mogę sobie wyobrazić, to rezonans - powiedział po krótkim wahaniu cybernetyk. - Jeżeli ich pole pokryło się z tendencją samowzbudną mózgu
na &lt;orig&gt;kriotronach&lt;/&gt; - powiedział Kronotos i czuło się, że to, co powie, będzie tylko przypuszczeniem. - Temperatura wzrosła, stracił nadprzewodliwość...<br>- Pan wie, doktorze, czy pan zgaduje? - spytał &lt;orig&gt;astrogator&lt;/&gt;.<br>Była to dziwna rozmowa, bo wszyscy patrzyli przed siebie, w ekran, na którym widziany już bez pośrednictwa sondy "Cyklop" sunął ruchem płynnym, a jednak nie całkiem pewnym, bo zbaczał chwilami z kursu, jakby niezdecydowany, dokąd właściwie zmierza. Kilka razy pod rząd strzelił do niepotrzebnej już telesondy, zanim ją trafił. Widzieli, jak spada niby jaskrawa flara.<br>- Jedyne, co mogę sobie wyobrazić, to rezonans - powiedział po krótkim wahaniu cybernetyk. - Jeżeli ich pole pokryło się z tendencją &lt;orig&gt;samowzbudną&lt;/&gt; mózgu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego