Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 43
Miejsce wydania: Kraków
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1994
stanie się sceną sui generis zderzenia cywilizacji, będzie to oznaczało jej "dewesternizację" i zapewne koniec istnienia jako liberalnej demokracji i jako mocarstwa.
Nikt nie zaproponował dotąd lepszego paradygmatu, twierdzi Huntington.
Niesłuszne jest upieranie się przy państwach jako jedynych podmiotach politycznych - są one bowiem co prawda bezpośrednimi podmiotami polityki, ale poprzez nie działa "cywilizacja", do której należą.
Natomiast wizja cywilizacji uniwersalnej, jednolitego świata jest całkowicie nierealna: głębokie, determinujące różnice są i będą charakteryzować świat w przewidywalnej przyszłości.
Pierwsze miejsce wśród czynników różnicujących zajmuje religia jako siła motywująca i mobilizująca.
Huntington nie przyjmuje zatem argumentu o globalnej sekularyzacji.
Natomiast światowa komunikacja i interakcje gospodarcze
stanie się sceną &lt;foreign&gt;sui generis&lt;/&gt; zderzenia cywilizacji, będzie to oznaczało jej &lt;orig&gt;"dewesternizację"&lt;/&gt; i zapewne koniec istnienia jako liberalnej demokracji i jako mocarstwa.<br>Nikt nie zaproponował dotąd lepszego paradygmatu, twierdzi Huntington.<br>Niesłuszne jest upieranie się przy państwach jako jedynych podmiotach politycznych - są one bowiem co prawda bezpośrednimi podmiotami polityki, ale poprzez nie działa "cywilizacja", do której należą.<br>Natomiast wizja cywilizacji uniwersalnej, jednolitego świata jest całkowicie nierealna: głębokie, determinujące różnice są i będą charakteryzować świat w przewidywalnej przyszłości.<br>Pierwsze miejsce wśród czynników różnicujących zajmuje religia jako siła motywująca i mobilizująca.<br>Huntington nie przyjmuje zatem argumentu o globalnej sekularyzacji.<br>Natomiast światowa komunikacja i interakcje gospodarcze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego