straciły po kilkanaście milionów złotych. W tej sytuacji szpitale odkładają operacje pacjentów, którzy mogą na nie czekać, albo, jak ostatnio zdarzyło się w &lt;name type="place"&gt;Tczewie&lt;/&gt;, proponują, żeby chorzy zapłacili za zabiegi. - To nielegalne - podkreślił w środę minister zdrowia &lt;name type="person"&gt;Marek Balicki&lt;/&gt;. - Rozmawiałem z dyrektorem szpitala w &lt;name type="place"&gt;Tczewie&lt;/&gt;, o żadnym płaceniu za leczenie nie ma mowy. To był tylko pomysł, na wprowadzenie którego nie pozwala polskie prawo. Każdemu, kto je narusza, grozi grzywna.<br>Dyskusja o płaceniu za pobyt w szpitalach wraca niemal zawsze pod koniec roku - limity na leczenie w ramach kontraktu z &lt;name type="org"&gt;Narodowym Funduszem Zdrowia&lt;/&gt; wyczerpują się już we wrześniu. W środę w specjalnym komunikacie