odwiedzimy rodzinę w <name type="place">Jeleniej Górze</>, do <name type="place">Karpacza</> podjedziemy w góry. Chciałabym żeby zobaczył morze, bo jeszcze go nie widział, ale to może babci damy i pojadą oboje, a my zostaniemy tutaj z mężem. Tak że jeszcze niesprecyzowane plany. A żadnych wyjazdów na <name type="place">Teneryfy</> i innych takich wyjazdów zagranicznych to absolutnie nie ma mowy.</><br><who1><vocal desc="laugh"> Ale kiedyś może powolutku marzenia zawsze się mogą spełniać.</><br><who2>Mam nadzieję, że będzie właśnie wypoczynek, bo mąż jest już chyba drugi czy trzeci rok bez urlopu i widać, że jednak potrzebne to jest, żeby się oderwać od pracy, naprawdę wypocząć.</><br><who1>Nabrać sił witalnych przede wszystkim, odreagować.</><br><who2>Yhy, dokładnie.</><br><who1>Oczywiście. Właśnie