Typ tekstu: Książka
Autor: Zawitkowski Józef
Tytuł: Jam sługa Twój...
Rok: 1995
macie,
odwiedźcie rodzinkę, odpocznijcie w domkach.
Tak będzie normalnie.

A Bożego Narodzenia naprawdę w tym roku nie będzie?
Naprawdę nie będzie.
Przecież wy na innego czekacie.

Oczekiwany pójdzie do obcych,
bo swoi Go nie przyjęli.
On się narodzi poza miastem.
On pójdzie do bezdomnych, do bezrobotnych,
do tych, co wciąż nie mają racji,
do koczujących na dworcu,
do domów noclegowych,
stanie w kolejce po kuroniówkę,
- potem pójdzie do obcej ziemi:
do Katynia, do Ostaszkowa, do Starobielska.
Oni tyle lat na Niego czekali - nie doczekali.
Oni mieli taki długi Adwent.
Ale "mocen jest Bóg nawet
z wyschniętych kamieni,
z wyschniętych kości
wskrzesić sobie
macie,<br>odwiedźcie rodzinkę, odpocznijcie w domkach.<br>Tak będzie normalnie.<br><br>A Bożego Narodzenia naprawdę w tym roku nie będzie?<br>Naprawdę nie będzie.<br>Przecież wy na innego czekacie.<br><br>Oczekiwany pójdzie do obcych,<br>bo swoi Go nie przyjęli.<br>On się narodzi poza miastem.<br>On pójdzie do bezdomnych, do bezrobotnych,<br>do tych, co wciąż nie mają racji,<br>do koczujących na dworcu,<br>do domów noclegowych,<br>stanie w kolejce po kuroniówkę,<br>- potem pójdzie do obcej ziemi:<br>do Katynia, do Ostaszkowa, do Starobielska.<br>Oni tyle lat na Niego czekali - nie doczekali.<br>Oni mieli taki długi Adwent.<br>Ale "&lt;q&gt;mocen jest Bóg nawet<br>z wyschniętych kamieni,<br>z wyschniętych kości<br>wskrzesić sobie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego