Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 4(152)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
także zabić Lisbet Palme przez oddanie strzału rewolwerowego w jej kierunku. Lisbet odniosła tylko powierzchowną ranę pleców. Morderca widziany był przez wiele osób w trakcie oczekiwania na swoje przyszłe ofiary przed kinem. Został rozpoznany w trakcie konfrontacji wśród kilkunastu innych mężczyzn, w tym zwłaszcza przez żonę zamordowanego - Lisbet Palme. Petterson nie miał przekonywającego alibi na moment zamachu. Ten łańcuch poszlak w połączeniu z motywami zbrodni w zupełności wystarczał - zdaniem prokuratury - do osadzenia go na ławie oskarżonych.
Oskarżony Petterson już na samym początku rozprawy stanowczo przeciwstawił się stawianym mu zarzutom.
- Jestem niewinny - stwierdził już w pierwszym dniu rozprawy. - Jestem ofiarą nieudolnej pracy policji
także zabić Lisbet Palme przez oddanie strzału rewolwerowego w jej kierunku. Lisbet odniosła tylko powierzchowną ranę pleców. Morderca widziany był przez wiele osób w trakcie oczekiwania na swoje przyszłe ofiary przed kinem. Został rozpoznany w trakcie konfrontacji wśród kilkunastu innych mężczyzn, w tym zwłaszcza przez żonę zamordowanego - Lisbet Palme. Petterson nie miał przekonywającego alibi na moment zamachu. Ten łańcuch poszlak w połączeniu z motywami zbrodni w zupełności wystarczał - zdaniem prokuratury - do osadzenia go na ławie oskarżonych.<br>Oskarżony Petterson już na samym początku rozprawy stanowczo przeciwstawił się stawianym mu zarzutom.<br>&lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Jestem niewinny&lt;/&gt;&lt;/&gt; - stwierdził już w pierwszym dniu rozprawy. &lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Jestem ofiarą nieudolnej pracy policji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego