Typ tekstu: Książka
Autor: Antoszewski Roman
Tytuł: Kariera na trzy karpie morskie
Rok: 2000
ale jednak gwałt.
Nawet nie wiedziałem, czy byłem jej pierwszym, no bo skąd miałem wiedzieć, skoro nie miałem żadnego doświadczenia ani z dziewicami, ani z niedziewicami. Do dziś tego nie wiem, nigdy też jej o to nie pytałem, czy owej wspaniałej niedzieli przestała być dziewicą, czy też przestała nią być nie wiadomo jak dawno temu i z kim.
Tymczasem do Krakowa zbliżał się front radziecki. Jeszcze tylko raz odwiedziłem Baśkę przed wkroczeniem Rosjan. Potrafiła jakoś tak wszystko urządzić, że znów, na tej samej kanapce w aptecznym laboratorium zażywaliśmy rozkoszy. Tym razem nawet nie były potrzebne opowiadania o miłości pantofelków jako preludium do naszych
ale jednak gwałt. <br>Nawet nie wiedziałem, czy byłem jej pierwszym, no bo skąd miałem wiedzieć, skoro nie miałem żadnego doświadczenia ani z dziewicami, ani z niedziewicami. Do dziś tego nie wiem, nigdy też jej o to nie pytałem, czy owej wspaniałej niedzieli przestała być dziewicą, czy też przestała nią być nie wiadomo jak dawno temu i z kim. <br>Tymczasem do Krakowa zbliżał się front radziecki. Jeszcze tylko raz odwiedziłem Baśkę przed wkroczeniem Rosjan. Potrafiła jakoś tak wszystko urządzić, że znów, na tej samej kanapce w aptecznym laboratorium zażywaliśmy rozkoszy. Tym razem nawet nie były potrzebne opowiadania o miłości pantofelków jako preludium do naszych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego