Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Akademia pana Kleksa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1946
miały
czarny kolor i smakiem przypominały pieczone jabłka.

Po kolacji pan Kleks wezwał do siebie dwóch Andrzejów
i kazał im zanieść do naszej sypialni dwa łóżka
i pościel, gdyż, jak oznajmił, spodziewa się każdej
chwili dwóch nowych uczniów.

Gdy Andrzeje wykonali to polecenie, udaliśmy się do sypialni
i pogrążyliśmy się niebawem w głębokim
śnie.

Na tym kończy się opis jednego dnia, spędzonego przeze
mnie w Akademii pana Kleksa.

Sen o siedmiu szklankach

Dzień pierwszego września obfitował w wydarzenia
o niezwykłej doniosłości. Była to niedziela i każdy
z nas mógł robić, co mu się tylko podobało.
Artur uczył swego tresowanego królika rachować
miały <br>czarny kolor i smakiem przypominały pieczone jabłka.<br><br>Po kolacji pan Kleks wezwał do siebie dwóch Andrzejów <br>i kazał im zanieść do naszej sypialni dwa łóżka <br>i pościel, gdyż, jak oznajmił, spodziewa się każdej <br>chwili dwóch nowych uczniów.<br><br>Gdy Andrzeje wykonali to polecenie, udaliśmy się do sypialni <br>i pogrążyliśmy się niebawem w głębokim <br>śnie.<br><br>Na tym kończy się opis jednego dnia, spędzonego przeze <br>mnie w Akademii pana Kleksa.<br><br>&lt;tit&gt;Sen o siedmiu szklankach&lt;/&gt;<br><br>Dzień pierwszego września obfitował w wydarzenia <br>o niezwykłej doniosłości. Była to niedziela i każdy <br>z nas mógł robić, co mu się tylko podobało. <br>Artur uczył swego tresowanego królika rachować
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego