Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
spokój, stabilizacja, pewna emerytura? Ja też mógłbym dzisiaj mówić wnukom: wiesz, przed wojną bułka kosztowała cztery grosze. Wnuk by z pewnością warknął: nie ględź, stary pierniku, nie obchodzi mnie, co było przed wojną. I ja to rozumiem. Wywlekanie obecnie wspomnień, aby zadokumentować młodzieży, jak ciężko nam się żyło, na jakie niebezpieczeństwa byliśmy narażeni, jak podstawowe środki żywności zdobywaliśmy na kartki itd. - nie ma sensu. My dla nich jesteśmy już stworami z innej epoki, mastodontami, reliktami archeologicznymi. Pochłaniają ich inne problemy, inna rzeczywistość i mają już po dziurki od nosa rodzicielskich tyrad, jak to dawniej bywało. Starszym trudno się z tym pogodzić
spokój, stabilizacja, pewna emerytura? Ja też mógłbym dzisiaj mówić wnukom: wiesz, przed wojną bułka kosztowała cztery grosze. Wnuk by z pewnością warknął: nie ględź, stary pierniku, nie obchodzi mnie, co było przed wojną. I ja to rozumiem. Wywlekanie obecnie wspomnień, aby zadokumentować młodzieży, jak ciężko nam się żyło, na jakie niebezpieczeństwa byliśmy narażeni, jak podstawowe środki żywności zdobywaliśmy na kartki itd. - nie ma sensu. My dla nich jesteśmy już stworami z innej epoki, mastodontami, reliktami archeologicznymi. Pochłaniają ich inne problemy, inna rzeczywistość i mają już po dziurki od nosa rodzicielskich tyrad, jak to dawniej bywało. Starszym trudno się z tym pogodzić
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego