Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.31 (26)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
były Trabanty, a w PRL Maluchy. A teraz co? Czy jest jakiś samochód dla ludzi o niskich dochodach? - rozkłada ręce Tadeusz Szukała, poseł Samoobrony. A jego klubowy kolega Tadeusz Urban dodaje z oburzeniem: - Ludzie nie mają czym dojechać do pracy. Nie stać ich na nowy samochód, a używane rupiecie są niebezpieczne.
Parlamentarzyści wysmażyli więc interpelację do premiera Leszka Millera. Domagają się w niej aut dla każdego, produkowanych w kraju, kosztujących od 5 do 10 tys. zł i mieszczących cztery osoby. - To nie jest śmieszne. Dziś samochód w Polsce jest luksusem. A na Zachodzie przeciętny robotnik jeździ do pracy własnym autem - przekonuje
były Trabanty, a w PRL Maluchy. A teraz co? Czy jest jakiś samochód dla ludzi o niskich dochodach?&lt;/&gt; - rozkłada ręce Tadeusz Szukała, poseł Samoobrony. A jego klubowy kolega Tadeusz Urban dodaje z oburzeniem: &lt;q&gt;- Ludzie nie mają czym dojechać do pracy. Nie stać ich na nowy samochód, a używane rupiecie są niebezpieczne.&lt;/&gt;<br>Parlamentarzyści wysmażyli więc interpelację do premiera Leszka Millera. Domagają się w niej aut dla każdego, produkowanych w kraju, kosztujących od 5 do 10 tys. zł i mieszczących cztery osoby. &lt;q&gt;- To nie jest śmieszne. Dziś samochód w Polsce jest luksusem. A na Zachodzie przeciętny robotnik jeździ do pracy własnym autem&lt;/&gt; - przekonuje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego