się bezgłośnym śmiechem.<br>- Oto... - powiedział po chwili, ocierając usta chusteczką. - Oto jak można się samemu zaplątać we własne sieci. Przecież, jeśli miałby ten pański podróżnik w przyszłości zginąć nagłą śmiercią w czasie eksperymentu, to nie byłoby w przyszłości takiej informacji, którą mógłby on wykorzystać, a po drugie, nie mógłby on, nieboszczyk, zrobić już w ogóle nic! Błędne koło, klasyczne błędne koło! To drugi, bardzo przekonywający dowód, że nie można zaglądać w przyszłość.<br>Dla mnie jednak dowód ten nie wystarczał. Niepostrzeżenie dla samego siebie uwierzyłem w to, co staruszek mówił o swoim wynalazku, a ponadto i w to jeszcze, czemu on sam