Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 50
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
jako "anonimowy".
Pod koniec tej dekady zaczyna krążyć wieść, że autorem tekstu jest Krzysztof Dowgiałło, architekt gdański, senator "Solidarności" w latach 1989-1991.
Jednak podczas telewizyjnego programu wyborczego przed wyborami 4 czerwca 1989 roku, zapytany przez prowadzącego, czy napisał "Balladę o Janku Wiśniewskim", Dowgiałło odpowiada enigmatycznie: "Co miało być anonimowe, niech będzie anonimowe".
Obecnie potwierdza już fakt swojego autorstwa zupełnie otwarcie.
"Balladę" napisał, jak mówi, 17 grudnia 1970 roku, pod bezpośrednim wpływem wydarzeń na ulicach Gdyni, których był świadkiem.
Odbił ją w kilku egzemplarzach, które rozdał znajomym, po czym przestał się nią interesować.
Przypomniał sobie o niej dopiero w roku osiemdziesiątym
jako "anonimowy".<br>Pod koniec tej dekady zaczyna krążyć wieść, że autorem tekstu jest Krzysztof Dowgiałło, architekt gdański, senator "Solidarności" w latach 1989-1991.<br>Jednak podczas telewizyjnego programu wyborczego przed wyborami 4 czerwca 1989 roku, zapytany przez prowadzącego, czy napisał "Balladę o Janku Wiśniewskim", Dowgiałło odpowiada enigmatycznie: "Co miało być anonimowe, niech będzie anonimowe".<br>Obecnie potwierdza już fakt swojego autorstwa zupełnie otwarcie.<br>"Balladę" napisał, jak mówi, 17 grudnia 1970 roku, pod bezpośrednim wpływem wydarzeń na ulicach Gdyni, których był świadkiem.<br>Odbił ją w kilku egzemplarzach, które rozdał znajomym, po czym przestał się nią interesować.<br>Przypomniał sobie o niej dopiero w roku osiemdziesiątym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego