bitwy o matrycę pozostawał aż do wieczora, sprawiła, że zwracając przewodniczącemu portfel wraz z podobiznami krewnych, zapomniał o kluczu od zewnętrznych drzwi ratusza. Zapomnieniu sprzyjał fakt, że ratusz od rana był normalnie otwarty drugim kluczem, znajdującym się w posiadaniu sprzątaczki. Rozkwitłe w dniu poprzednim w sercu przewodniczącego tkliwe uczucia, przygłuszone nieco nie najlepszym samopoczuciem, po zwrocie zagubionych przedmiotów wybuchły na nowo. Gospodarz miasteczka i okolic przystąpił do realizacji swojego wielkiego planu, zakłopotany trochę niepewnością co do rezultatów wstępnych kroków, jakie poczynił wczorajszego wieczoru. Tak kroki, jak i wieczór ginęły mu dziwnie w mrokach niepamięci.<br>Plan zaś dotyczył potężnej, historycznej imprezy. W