Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 20
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
odpowiedział: - Ciepły dzień, to i po to, by wysuszyć bieliznę !

Zjazd Niewcyrką

W górach bywało różnie. Kiedyś w czasie wyrypy narciarskiej, podczas zjazdu bajkową Doliną Niewcyrki, narciarze zauważyli niedźwiedzia przy dolnych progach doliny. Cicho go obchodzili, ale ostatni zjeżdżał "Dziadek" i ten wpadł w głośny zachwyt. Spodobał mu się ten niedźwiedź wyjątkowo i głośno wołał: - Chłopaki, niedźwiedź, patrzcie niedźwiedź ! Król Tatr stanął na tylnich łapach i patrzył na przejeżdżających narciarzy. Ci struchleli, ale przejechali. Zawody narciarskie i wspinaczki skończyły się gwałtownie, gdy nadeszła wojna....
W 1914 r ruszył z Zakopanego na wojnę, która dawała możliwość wskrzeszenia Polski. Ciekawe, że Bednarski walczył
odpowiedział: - Ciepły dzień, to i po to, by wysuszyć bieliznę !<br><br>&lt;tit&gt;Zjazd Niewcyrką&lt;/&gt;<br><br>W górach bywało różnie. Kiedyś w czasie &lt;orig&gt;wyrypy&lt;/&gt; narciarskiej, podczas zjazdu bajkową Doliną Niewcyrki, narciarze zauważyli niedźwiedzia przy dolnych progach doliny. Cicho go obchodzili, ale ostatni zjeżdżał "Dziadek" i ten wpadł w głośny zachwyt. Spodobał mu się ten niedźwiedź wyjątkowo i głośno wołał: - Chłopaki, niedźwiedź, patrzcie niedźwiedź ! Król Tatr stanął na tylnich łapach i patrzył na przejeżdżających narciarzy. Ci struchleli, ale przejechali. Zawody narciarskie i wspinaczki skończyły się gwałtownie, gdy nadeszła wojna....<br>W 1914 r ruszył z Zakopanego na wojnę, która dawała możliwość wskrzeszenia Polski. Ciekawe, że Bednarski walczył
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego